Nowe oblicze Kościuszki

- Prace trwają od zeszłego roku. Przejęty przez nas budynek znajdował się w tragicznym stanie. Był po pożarze. Został najpierw odgruzowany i uporządkowany. Usunęliśmy cały środek, zostawiając ściany zewnętrzne. Wylaliśmy stropy. Rozpocznie się montaż dachu. Potem zajmiemy się stolarką okienną. Wokół budynku wykonana zostanie cała infrastruktura z chodnikiem, trawnikiem oraz placem zabaw dla dzieci - poinformował Wiesław Krzysiek, prezes Czeladzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.

Po generalnym remoncie budynek i cała okolica diametralnie zmienią swoje oblicza. Powstaną tutaj mieszkania o wysokim standardzie. Będzie ich dziesięć. Zasiedlanie rozpocznie się jeszcze w tym roku. Mieszkanie mają mieć ogrzewanie gazowe.

Na dachach zostaną przymocowane słoneczne kolektory do ciepłej wody. Podobne ekologiczne rozwiązanie Czeladzkie Towarzystwo zastosowało w zarządzanych przez siebie budynkach przy ulicy 17 Lipca.

- Kolektor słoneczny jest najtańszym rozwiązaniem w użytkowaniu ciepłej wody i do tego ekologicznym - dodał prezes Wiesław Krzysiek.

Prace prowadzone są pod nadzorem wojewódzkiego konserwatora ochrony zabytków. Budynek i pozostałe domy dawnego osiedla robotniczego przy ulicy Kościuszki, pochodzące z połowy XIX wieku wpisane są w rejestr zabytków. Koszty generalnego remontu obecnego budynku wyniosą około 1 mln 700 złotych.

- To pierwsza nasza poważna inwestycja w zakresie mieszkalnictwa. Prowadzimy ją przy przeważającym nakładzie środków własnych. Pozyskaliśmy wsparcie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w kwocie trzystu tysięcy złotych. Złożyliśmy też wnioski o dotację do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz do starosty. Chcemy przywrócić świetność temu budynkowi i okolicy. W Czeladzi brakuje mieszkań - dodaje prezes CzTBS.

Tego roku Czeladzkie Towarzystwo rozpocznie też budowę domów wielorodzinnych i jednorodzinnych przy ulicy Wiejskiej i Dziekana.