Mali czeladzianie uczyli się tańczyć

W ostatnią sobotę udowodnili nam to członkowie zespołu Lia Fáil. Jest to grupa miłośników tańca irlandzkiego. Poza praktyką doskonale znają również historię tego rodzaju tańca. Tym wszystkim podzieliły się z małymi studentami. Jak się okazuje, taniec irlandzki mogą ćwiczyć już dzieci. Tak przynajmniej jest na zielonej wyspie.

- Im wcześniej dzieci zaczynają tańczyć tym większa szansa na sukces - opowiada Aleksandra Zachariasiewicz, jedna z tancerek. - Tym bardziej, że nie jest to prosty taniec. Konieczna jest dobra kondycja fizyczna i ogromny zapał do nauki - dodaje.

Oj było to widać kiedy patrzyliśmy na pokazy. Tancerze muszą mieć wszystko na swoim miejscu. Trzeba stawać wysoko na palcach, być idealnie wyprostowanym. Obowiązkowo trzymać kolana obok siebie, a ręce plisko ciała. To zasady przy tańcu solowym.

Trzeba przyznać, że wśród chłopców taniec irlandzki wywołał mieszane uczucie. Dziewczynki były nim o wiele bardziej zachwycone. Ale czy do końca samym tańcem? Jak przyznaje sześcioletnia Basia Kuliga, jest coś jeszcze co przykuwa uwagę dziewczynek. - Bardzo spodobały mi się spódniczki tancerek - przyznaje czeladzianka. - Co do praktyki to jeszcze nie wiem czy w przyszłości będę uczyła się tańca irlandzkiego - dodaje.

O tym, że nie każdy zostanie w przyszłości miłośnikiem tańca irlandzkiego wiedzą i sami tancerze. - To jest gatunek niszowy, jednak nie przypominam sobie, aby któremuś z naszych znajomych znudził się. Jak już rezygnowali, to brakowało im czasu na warsztaty - opowiada Aleksandra.

Mimo to spora część studentów wzięła udział w warsztatach tanecznych.

Kolejny wykład CSzN zaplanowano na 19 lutego. Tym razem wykład odbędzie się w Planetarium Śląskim w Chorzowie. Dzieci poznają tam tajemnice kosmicznych głazów. Rodzice tradycyjnie mogą wysłuchać wykładu. Będzie mowa o ich udziale w planowaniu szkolnej kariery dziecka.