Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kościół nie zgadza się, by ojciec Artur Kania działał w polityce

Marcin Zasada
Kościół nie zgadza się, by ojciec Artur Kania działał w polityce.
Kościół nie zgadza się, by ojciec Artur Kania działał w polityce. fot. Lucyna Nenow.
Ksiądz z Czeladzi chciał być jak Bronisław Komorowski. Jak słynny przedwojenny gdański duchowny o tym nazwisku, chciał zaangażować się w lokalną politykę i zostać miejskim radnym.

Władze kościelne przestraszyły się, że zakonnikowi zamarzy się kariera innego Bronisława Komorowskiego, prezydenta i kandydować surowo zabroniły.

Ojciec Artur Kania przewodzi w Czeladzi Misjonarzom z Mariannhill. To jeden z dwóch domów tego zgromadzenia zakonnego w Polsce. W mieście o. Kania znany jest nie tylko z działalności ewangelizacyjnej, ale i dobroczynnej. Organizuje m.in. dokarmianie najbiedniejszych, zbiórki pieniędzy dla niepełnosprawnych, bale charytatywne. Chcąc nie chcąc, został lokalnym celebrytą i po kilku rozmowach z czeladzkimi samorządowcami, pomyślał, że warto zdyskontować swą popularność w polityce. Oczywiście po to, by rozmnożyć dobro i czynić go jeszcze więcej.

- Poradziłbym sobie. Znam problemy społeczne od podszewki. Pomysły, które chciałem zrealizować jako radny? Świetlica środowiskowa dla dzieci i spółdzielnia pracy dla dorosłych. Wiem, jak to zorganizować i zdobyć dotacje - wyjaśnia o. Kania.

Do czeladzkiej rady miejskiej zakonnik mógłby wnieść nie tylko racjonalizatorskie pomysły. Sam uważa, że byłby balsamem łagodzącym napięte relacje lokalnych watażków. Bo, jak mawiał prezydent Komorowski, zgoda buduje. Wie to Teresa Wąsowicz, kandydatka na burmistrza Czeladzi. Liderka Porozumienia 2010 proponowała miejsce na liście pomysłowemu kaznodziei.

- Długo współpracujemy w niesieniu pomocy potrzebującym. Taki człowiek przydałby się w radzie - przyznaje Wąsowicz.

Stanowisko władz kościelnych w Polsce i Watykanie jest jednak nieugięte. Według Kodeksu Prawa Kanonicznego, "duchownym zabrania się przyjmowania publicznych urzędów, z którymi łączy się udział w wykonywaniu władzy świeckiej".

- Kościół jest organizacją apolityczną. Ksiądz nie może zostać radnym ani posłem. Jako lider lokalnej społeczności powinien działać na jej rzecz w dotychczasowy sposób - wyjaśnia ks. Jarosław Kwiecień, rzecznik diecezji sosnowieckiej.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czeladz.naszemiasto.pl Nasze Miasto