O Edycie pisaliśmy już w październiku. Studiuje w WSZOP i jest mamą dwójki małych dzieci, 9-letniego Kamila i 7-letniej Martynki. Uratować ją może jedynie przeszczep szpiku, ale nadal czeka na swojego dawcę. Edyta o chorobie dowiedziała się w Dniu Dziecka. - Moje dzieciaki trzymają się dzielnie, starają się przy mnie nie płakać, bo wiedzą, że teraz muszę być silna - mówi mysłowiczanka. Kiedy jest w szpitalu, rozmawia z nimi przez skypa. W obowiązkach pomaga mężowi Sławkowi, jej siostra, Wioleta. Z kolei pani Edyta, by nie próżnować, ostatnią sesję na studiach zaliczyła przez internet, a jak tylko czuje się lepiej, pisze pracę licencjacką.
Do domu ze szpitala wraca tylko na niedługie przerwy. Nazywa je urlopami. - Całe moje życie wywróciło się teraz do góry nogami.Praca, wychowywanie dzieci, zwykła codzienność - wszystko przeszło w stan zawieszenia - opowiada. I zachęca do oddawania szpiku, bo dla wielu chorych to jedyna nadzieja na życie. - Dopiero w takich momentach przekonujemy się, że człowiek jest w stanie podarować drugiemu człowiekowi, to co najcenniejsze: właśnie życie - podkreśla.
Nikt z rodziny mysłowiczanki nie może być dla niej dawcą. Wszyscy jednak już zarejestrowali się w Banku Dawców Szpiku, by pomóc innym. Pani Edycie zależy, by zachęcić do tego samego, jak największe grono osób. W Polsce co godzinę, ktoś słyszy diagnozę: nowotwór krwi, czyli białaczka. Rejestracja w bazie potencjalnych dawców zajmuje chwilę - trzeba oddać 5 ml krwi. Potem już tylko wystarczy czekać na biorcę, który jest zgodny z naszym kodem genetycznym. Edyta wciąż czeka na swojego dawcę. Może Ty nim jesteś?
O Edycie pisaliśmy już w październiku. Studiuje w WSZOP i jest mamą dwójki małych dzieci, 9-letniego Kamila i 7-letniej Martynki. Uratować ją może jedynie przeszczep szpiku, ale nadal czeka na swojego dawcę. Edyta o chorobie dowiedziała się w Dniu Dziecka. - Moje dzieciaki trzymają się dzielnie, starają się przy mnie nie płakać, bo wiedzą, że teraz muszę być silna - mówi mysłowiczanka. Kiedy jest w szpitalu, rozmawia z nimi przez skypa. W obowiązkach pomaga mężowi Sławkowi, jej siostra, Wioleta. Z kolei pani Edyta, by nie próżnować, ostatnią sesję na studiach zaliczyła przez internet, a jak tylko czuje się lepiej, pisze pracę licencjacką.
Do domu ze szpitala wraca tylko na niedługie przerwy. Nazywa je urlopami. - Całe moje życie wywróciło się teraz do góry nogami.Praca, wychowywanie dzieci, zwykła codzienność - wszystko przeszło w stan zawieszenia - opowiada. I zachęca do oddawania szpiku, bo dla wielu chorych to jedyna nadzieja na życie. - Dopiero w takich momentach przekonujemy się, że człowiek jest w stanie podarować drugiemu człowiekowi, to co najcenniejsze: właśnie życie - podkreśla.
Nikt z rodziny mysłowiczanki nie może być dla niej dawcą. Wszyscy jednak już zarejestrowali się w Banku Dawców Szpiku, by pomóc innym. Pani Edycie zależy, by zachęcić do tego samego, jak największe grono osób. W Polsce co godzinę, ktoś słyszy diagnozę: nowotwór krwi, czyli białaczka. Rejestracja w bazie potencjalnych dawców zajmuje chwilę - trzeba oddać 5 ml krwi. Potem już tylko wystarczy czekać na biorcę, który jest zgodny z naszym kodem genetycznym. Edyta wciąż czeka na swojego dawcę. Może Ty nim jesteś?
Kandydaci na potencjalnych dawców mogą rejestrować się w sobotę, 26 listopada (w godz. 10-16), i we wtorek, 29 listopada (w godz. 11-167), w siedzibie WSZOP (ul. Bankowa 8, Katowice). W Mysłowicach rejestrujemy się w niedzielę, 27 listopada (ul. Mikołowska 3, gmach II LO), a w Czeladzi w poniedziałek w godz. 11-17 w Kolegium Pracowników Służb Społecznych (ul. Tuwima 14a).
Z kolei już w piątek, 25 listopada, o godz. 19 rozpocznie się koncert charytatywny dla Edyty w Centrum Kultury Katowice (Pl. Sejmu Śl. 2, Katowice). Wystąpi grupa kabaretowa Socratiron, będą pokazy iluzjonistyczne, zagrają: Magdalena Zasępa, Mechanics, Soundfbrucku, Julia Beil i Bęsiu. W niedzielę w hali sportowej AWF (ul. Mikołowska 72) mecz więzi z Edytą rozegrają natomiast studenci dwóch katowickich uczelni – AWF i WSZOP. Początek o godz. 14.30.
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?