MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

MKS - Legień na ostatni mecz

Paweł Leśniak
Drużyna MKS zaczyna  przygotowania do fazy play off
Drużyna MKS zaczyna przygotowania do fazy play off fot. Paweł Leśniak
MKS odprawił z kwitkiem kolejnego rywala. Siatkarze mogą powoli zacząć myśleć o fazie play off rozgrywek II ligi

Po krakowskim maratonie, przyszedł czas na wyjazd na Śląsk, gdzie siatkarze Rafała Legienia podejmowali Górnika Siemianowice Śląskie. Zgodnie z przewidywaniami, szkoleniowiec próbował wielu ustawień i na parkiet delegował wszystkich zawodników.

Pierwszy set przebiegł zgodnie z planem, a nasi wygrali do 21. Druga partia była już bardziej nerwowa a Volley Club Górnik Siemianowice Śląskie prowadził nawet 23:22, jednak set zakończył się zwycięstwem Będzinian do 24. Formalności dopełniono, jak się później okazało, w ostatniej partii wygranej do 19. - Mecz w zasadzie przez większą część przebiegał zgodnie z planem, czyli pod nasze dyktando. W drugiej partii popełniliśmy kilka drobnych błędów, rywal do nas doskoczył ale w końcówce zagraliśmy przemyślaną siatkówkę i odnieśliśmy zwycięstwo - powiedział po meczu szkoleniowiec Rafał Legień.

Już jutro, na zakończenie rundy zasadniczej II ligi, siatkarze zmierzą się z Wisłokiem Strzyżów, który walczy o zajęcie pozycji wicelidera w tabeli. W wyjazdowym meczu w Strzyżowie, MKS bez większych problemów wygrał 3:0. Teraz jednak zdeterminowany rywal może stawić większy opór, bowiem splot niefortunnych zdarzeń może spowodować, że drużyna Piotra Podpory wypadnie z gry o awans do I ligi i zajmie piąta lokatę.

MKS może wystąpić w tym meczu w nieco eksperymentalnym składzie. - Istnieje możliwość, że trochę zmieni się trzon zespołu - przyznał trener.

Po sobotnim meczu, siatkarze rozpoczną przygotowania do fazy play off. Do pierwszego spotkania bowiem zostało dwa tygodnie.

Ponieważ MKS jest liderem ligi, pierwsze dwa mecze rozegra na własnym parkiecie, a trzecie spotkanie odbędzie się na wyjeździe.

Wiele osób pyta trenera o MKS-u o to, czy kibice w końcu będą mogli zobaczyć go na parkiecie. Szkoleniowiec nie przekreśla takiej możliwości.

- Wybiegnę na parkiet, ale na ostatnią piłkę, ostatniego meczu o awans do pierwszej ligi. Nasze priorytety teraz się zmieniły. Walczymy o wyższą ligę i pod tym kątem patrzymy na najbliższe mecze - dodał zadowolony Rafał Legień.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czeladz.naszemiasto.pl Nasze Miasto