Fabryka polskich samochodów elektrycznych nie powstanie w Rudzie Śląskiej. Zgodnie z naszymi ostatnimi ustaleniami, decyzja o lokalizacji zakładu została już podjęta. Tydzień temu teren po hucie Pokój oglądała rządowa wizytacja z ministrem Michałem Kurtyką. Mimo wielu ambasadorów kandydatury rudzkiej, o jej odrzuceniu zadecydowały – przynajmniej oficjalnie - przede wszystkim parametry proponowanego miejsca.
- Owszem, 100 hektarów, czynna bocznica kolejowa, dobra lokalizacja, no i kwestia inwestycyjnego wsparcia Rudy Śląskiej – to wszystko istotne argumenty, ale pod fabrykę potrzeba 200 hektarów, a teren po hucie Pokój trzeba jeszcze solidnie uprzątnąć – mówi nasz informator. - Dlatego ministerstwo pozostało przy kandydaturze Jaworzna.
Te ustalenia potwierdza Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności, który – podobnie, jak kilka innych osób w województwie – został w tym tygodniu poinformowany przez ministra Kurtykę, że fabryka będzie budowana w Jaworznie.
- Minister Kurtyka potwierdzał Jaworzno już wcześniej, na naszych warszawskich spotkaniach w sprawie transformacji górnictwa. Więc nie jest to wielką niespodzianką – mówi Kolorz. - Wszystkim nam zależało nam na Rudzie Śląskiej. Będziemy jeszcze namawiać rząd, by rozważył inny, większy teren w trójkącie Ruda Śląska-Zabrze-Świętochłowice, czyli w miejscach zdegradowanych, które pilnie potrzebują nowych inwestycji i miejsc pracy.
Przypomnijmy też słowa Kurtyki z tegorocznego kongresu gospodarczego w Katowicach: „Była wizyta na Śląsku, gdzie dyskutowaliśmy, by właśnie na Śląsku powstała fabryka samochodów elektrycznych. Miałem też przyjemność osobiście zwiedzić ciekawy teren inwestycyjny w symbolicznym miejscu dla polskiej energetyki w Jaworznie, naprzeciwko Elektrowni Jaworzno” - mówił minister klimatu.
- Jeśli ta fabryka faktycznie powstanie, Jaworzno jest praktycznie przesądzone. Bliskość elektrowni to tylko jeden z argumentów. Wizyta w Rudzie Śląskiej ma charakter raczej kurtuazyjny: by uniknąć późniejszych zarzutów, że w ogóle nie wzięto pod uwagę tego miasta, zwłaszcza, że będzie ono potrzebować wielu inwestycji, które wypełnią lukę po górnictwie – mówił inny z naszych informatorów, jeszcze przed wizytą Kurtyki w Rudzie Śląskiej.
Władze Rudy Śląskiej zdawały sobie sprawę z przewag Jaworzna, ale poważnie liczą na inną inwestycję na terenie huty Pokój. Teren wkrótce trafi do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Po drugie – jak udało nam się ustalić – resort klimatu zlecił na gruncie po hucie odwierty, które mają określić m.in. jego nośność. To oznaczałoby inne zamiary dla Rudy Śląskiej. Niedawno mówiło się o fabryce paneli fotowoltaicznych, która mogłaby stanąć również na obszarach pogórniczych.
Budowa fabryki samochodów elektrycznych miałaby ruszyć w połowie 2021 roku. Według planów, pod koniec 2023 roku wyjadą z niej pierwsze samochody. To auta marki Izera, stworzonej kilka miesięcy temu przez spółkę Electromobility Poland.
Zaprezentowano nawet dwa prototypy w wersjach hatchback oraz SUV, roboczo nazwane T100 i Z100. Samo uruchomienie fabryki to koszt rzędu 2 mld zł. Wprowadzenie aut na rynek, promocja, serwis… etc – to pochłonie kolejne 3 mld. Spółka EMP kontrolowana jest przez państwowe koncerny energetyczne: PGE, Tauron, Eneę oraz Energę, ale i tak będzie potrzebowała 1-2 mld z pożyczek.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?