18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Saunamistrzostwa w Czeladzi

sauer
Marzena Bugała - Azarko
Saunamistrzostwa w Czeladzi. W Termach Rzymskich w Czeladzi od wczoraj odbywają się Mistrzostwa Polski Saunamistrzów 2013. Wczoraj odbyły się eliminację, na które przyjechali saunamistrzowie z różnych zakątków Polski. Dzisiaj w Czeladzi odbędą się finały saunamistrzostw.

Saunamistrzostwa w Czeladzi odbywają się po raz pierwszy, jednak do Term Rzymski przyjechali najlepsi saunamistrzowie z całej Polski, a przez cały dzień czeladzkie termy odwiedziły tłumy saunowiczów. Trudno się dziwić. Saunamistrzowie pokazali naprawdę niesamowite show. To najgorętsza impreza tego roku. Głównym organizatorem Saunamistrzostwa w Czeladzi jest Megiw.

To goście oceniają saunamistrzów, za pomocą kubełków z wodą w kategoriach: technika wachlowania, show (kreatywne podejście do przeprowadzenia rytuału), relaks (odczucia towarzyszące rytuałowi).

Jak ocenialiśmy saunamistrzów w Czeladzi?

Wychodząc z seansu widzowie otrzymują kubek o pojemności 200ml, do którego nalewają tyle
wody na ile są zadowoleni z seansu. Rozlewają wodę pomiędzy 3 wiaderka - technika wachlowania,
relaks i show. Daje to dwa wyniki, łączny obejmujący całkowitą objętość wody, jak i wyniki
w poszczególnych kategoriach. Po zakończeniu głosowania woda jest ważona i wynik dzielony przez
liczbę wydanych do głosowania pojemników. Wynik przekładany procentowo jest na punktację 0-200.

Jury, w skład którego wchodzić będzie dwóch członków na seans - przyznaje jednemu uczestnikowi
0-200 punktów w tych samych kategoriach co widzowie.

Punkty od gości oraz jury zostaną dodane. Maksymalnie można zdobyć 200 + 200 = 400 punktów.

Jak saunamistrzostwa w Czeladzi ocenia publiczność?

- Byłam na wszystkich seansach czyli 22. i bardzo mi się podobało. Wszystkie były na bardzo wyrównanym poziomie, barwne, urozmaicone. Dobre techniki wachlowania mieli zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Aczkolwiek jako kobieta bardziej skłaniam się ku paniom. Dziewczyny pokazały wysoką klasę - mówi Anna Rogala.

Przyjemne dla nosa zapachy i gorąca temperatura - to oznacza tylko jedno - pełen relaks. W końcu to jedne z najgorętszych i najprzyjemniejszych mistrzostw w Polsce. A trzeba przyznać, że pomysłów, by zachwycić gości nie brakowało. Jeden z saunamistrzów wystąpił w akompaniamencie skrzypaczki, która oczywiście miała na sobie przepiękną czarną suknię wieczorową.

- Trzy lata myślałem o tym, żeby zrobić tą imprezę. Takie mistrzostwa na świecie się odbywają od pięciu lat. I wreszcie udało się coś takiego zrobić tutaj - mówi Leszek Pustułka, właściciel czeladzkich term.

- Kiedyś saunamajstrów można było policzyć na palcach obu rąk. Dzisiaj jest ich zdecydowanie więcej, dlatego mogliśmy zorganizować te mistrzostwa. Jestem bardzo zadowolony, bo wszystko wypadło świetnie - dodaje.

W saunamistrzostwach w Czeladzi wzięło udział 23 saunamistrzów, do finału przechodzą najlepsi. Jeszcze dzisiaj będzie można wziąć udział w pokazach najlepszych mistrzów.

Poziom wszystkich pokazów był bardzo wysoki.

- Gościem naszych mistrzostw jest przedstawiciel z Austrii. Podpisaliśmy z nim umowę, bo nasze Mistrzostwa Polski Saunamistrzów, są eliminacjami do Mistrzostw Świata - mówi Pustułka.

A jak organizator Mistrzostw Świata Saunamistrzów Patricka Lenhart'a, ocenia poziom saunamistrzostw w Czeladzi.

- Jest bardzo wysoki, a biorąc pod uwagę, że w Polsce jest bardzo mało obiektów - w Austrii i Niemczech jest ich bardzo dużo. Mistrzostwa świata głównie wygrywają Niemcy i Włosi, jednak w tym roku myślę, że Polacy będą mieć bardzo wysokie miejsce - mówi Patrick Lenhart.

Czy w tym roku Polska wygra?

- Będzie ciężko. W mistrzostwach bierze udział 20 krajów, i z każdego kraju przyjeżdżają najlepsi saunamistrzowie, ale jeśli się zawodnikom z Polski uda, będę bardzo zadowolony - dodaje Patrick Lenhart.

Dziennik Zachodni mał okazję uczestniczyć w ostatnim seansie wczorajszego dnia i był to "Dance Makabre", przygotowanym przez Krzysztofa Chruścińskiego z wrocławskiego Parku Wodnego.

Trzeba przyznać, że był to prawdziwy taniec ze śmiercią. W saunie cisza jak makiem zasiał, było słychać jedynie muzykę i wachlowanie ręczników, a na koniec oczywiście oklaski.

- Ten pokaz wymyśliłem w zasadzie w ciągu ostatniego tygodnia - śmieje się Krzysztof Chruściński.

- Oczywiście plan był taki, że od samego początku pokaz miał się nazywać "Dance Makabre", ale tak naprawdę zacząłem ćwiczyć na tydzień przed mistrzostwami. No trochę zaniedbałem sprawy, bo się zakochałem w ... motocyklu - śmieje się saunamistrz.

Mimo to, publicznośc skandowała "Krzysztof, dołóż jeszcze do pieca". Najważniejsze, że wszyscy z pokazów wychodzili zrelaksowani i uśmiechnięci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na czeladz.naszemiasto.pl Nasze Miasto