Czeladź: 26-latek odpowie za stalking
Stalking polega na uporczywym nękaniu innej osoby, które wzbudza u niej uzasadnione poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność. Z taką formą przestępstwa w połączeniu z groźbami karanymi miała do czynienia 23-letnia mieszkanka Czeladzi. Pomimo rozstania z swoim chłopakiem, kobieta nie mogła uwolnić się od natarczywego "adoratora". Mężczyzna bardzo często, głównie za pośrednictwem telefonu i sms-ów, nagabywał byłą partnerkę. Wielokrotnie także się jej odgrażał.
Prawdziwa eskalacja nastąpiła jednak w miniony czwartek na jednym z przystanków autobusowych w Czeladzi. Jadący autobusem 26-latek zauważył na nim swoją byłą sympatię. Mężczyzna po zatrzymaniu wyskoczył z autobusu, a następnie chwycił kobietę nie pozwalając jej odjechać. Agresywny czeladzianin zaczął szarpać byłą dziewczynę i kilkakrotnie ją uderzył. Jego agresji nie powstrzymała nawet reakcja świadka, który próbował ratować z opresji młodą kobietę. Gdy usłyszał, że świadek dzwoni na policję odpuścił. Został zatrzymany kilka godzin później we własnym mieszkaniu. Śledczy zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie 26-latkowi zarzutów stalkingu, gróźb karalnych i uszkodzenia ciała. Mężczyzna przyznał się już do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Za popełnione przestępstwa podejrzanemu grożą 3 lata więzienia.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?