Do przestępstwa doszło na początku ubiegłego tygodnia w jednym z czeladzkich mieszkań. 31-letni mieszkaniec Mikołowa po spotkaniu ze swoim ojcem "skusił" się na propozycję wspólnego spożycia alkoholu z przygodnie napotkanym mężczyzną.
Nowy 29-letni znajomy zaproponował odwiedziny jego, mieszkającej nieopodal koleżanki. Po przybyciu mężczyzn okazało się, że w mieszkaniu 60-letniej kobiety znajdowali się już inni biesiadnicy. Wspólna impreza nie trwała długo. W pewnym momencie 31-latek został zaatakowany przez 49-letnią uczestniczkę imprezy do której dołączyli 22-latek oraz jego 29 i 41-letni znajomi Dotkliwie pobita ofiara straciła telefon komórkowy, srebrny łańcuszek oraz odzież wierzchnią. Bezpośrednio po zdarzeniu, policjanci zatrzymali troje uczestników rozboju.
Będziński sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu sprawców przestępstwa 49-letniej kobiety oraz 29 i 41-letniego mężczyzny. Wczoraj policjanci zatrzymali ostatniego ze sprawców, który "paradował" w kurtce skradzionej ofierze napadu. O losie zatrzymanych zdecyduje teraz sąd i prokurator, wszystkim grozi kara nawet 12 lat więzienia.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?